Problemów do rozwiązywania na pewno nam nie zabraknie

Rozmowa z Haliną Mińczuk, radną rady miasta Kędzierzyn-Koźle.

– Wyborcy z kadencji na kadencję powierzają pani swój mandat zaufania.
– Jestem przekonana, że na ten mandat trzeba pracować każdego dnia, a ponieważ lubię pracę z ludźmi to jest to dla mnie przyjemność i może właśnie dlatego z zaangażowaniem włączam się we wszelkie inicjatywy mogące pomóc mieszkańcom, a problemów do rozwiązywania na pewno nie zabraknie.

– W radzie miasta reprezentuje pani mieszkańców Pogorzelca, który dynamicznie się rozwija, zwłaszcza ta część nazywana przez niektórych Las Vegas, czyli pomiędzy ulicą Kozielską a aleją Armii Krajowej?
– Nie spotkałam się jeszcze z takim określeniem, ale to dobrze, że wielkie markety są usytuowane można powiedzieć na skraju osiedla a pozostała część osiedla jest terenem, gdzie mieszkańcy mogą mieć ciszę i spokój.

– Niedawno mieszkańcy osiedla „Leśne” byli wzburzeni planami budowy marketu przy al. Partyzantów.
– Tak. To właśnie wynikało z chęci utrzymania ciszy i spokoju na osiedlu. Rozumiem sieci handlowe, ale dla mnie jako radnej najważniejsi są mieszkańcy i ich wola. Teren ten powinien być zagospodarowany na cele rekreacyjne i służyć wszystkim jako miejsce relaksu.

– Czego mieszkańcy najczęściej oczekują od radnej z ich terenu?
– Często spotykam się z postulatami mieszkańców budowy małych placów zabaw w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Jak wiadomo na osiedlu mamy dwa duże place zabaw przy Surzyckiego i Kościuszki, ale np. dla mieszkańców bloku przy ulicy Bema 3, a zwłaszcza ulicy Koszykowej to jest spora odległość do pokonania, ponieważ trzeba przejść ruchliwą ulicę Kozielską i jeszcze kilka następnych. Rodzice dzieci uczących się w PSP nr 5 zgłaszają potrzebę wykonania termomodernizacji obiektu. Jednak najczęściej zgłaszanymi problemami są zużyte chodniki i uszkodzona infrastruktura drogowa. Chodników mamy tak dużo, że zawsze gdzieś jest albo jakieś uszkodzenie, albo cały odcinek wymaga już remontu. Mieszkańcy postulują np. o budowę dojazdu do kompleksu garaży przy ul. Krokusów oraz remont ul. Chopina od nr 12 do18. Zgłaszali to nawet do budżetu obywatelskiego. Długo oczekiwana przebudowa ul. Kościuszki na odcinku od ul. Sobieskiego do ul. Bema jest już ujęta w planach budżetowych. Od lat w rozmowach z mieszkańcami przewijał się problem wąskich i niezbyt komfortowych przejść dla pieszych pod wiaduktem przy rondzie Wojaczka, ale wkrótce czeka nas przebudowa i poza przejściami dla pieszych po obu stronach jezdni planowane są także ścieżki rowerowe, co pozwoli zdjąć ruch rowerzystów z głównej drogi, a więc będzie nie tylko komfortowo, ale i bezpiecznie.

– Są na osiedlu takie tereny, które od lat rozpalają wyobraźnię mieszkańców lub zniecierpliwienie. Mam na myśli teren za siedzibą Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, po dawnym tartaku. Co chwila, słyszy się o planowanej inwestycji, a tymczasem mamy tam nieformalne wysypisko śmieci.
– Jest to teren prywatny. Z tego co mi wiadomo właściciel ma plany budowy Centrum Handlowego. Wszystkim zależy, żeby teren był zagospodarowany, by nie dochodziło tam do kolejnych niebezpiecznych zdarzeń.

– Do naszej redakcji często docierają sygnały od mieszkańców Pogorzelca i nie tylko o fatalnym stanie nawierzchni takich ulic jak Piotra Skargi, Partyzantów czy Bema. Co można z tym zrobić?
– Te ulice są zarządzane przez Starostwo Powiatowe. W zeszłym roku remont przeszła ulica Piotra Skargi, a jeśli chodzi o ulice Partyzantów i Bema to cały czas monituję do starostwa o remont nawierzchni. Niestety nie wystarczy interweniować w powiecie, dlatego że powiat ma bardzo ograniczone środki, a dróg mają pod swoim zarządem ponad 250 kilometrów, także poza naszym miastem. Mimo to nie odpuszczam i jestem przekonana, że w końcu uda mi się doprowadzić do gruntownego remontu tych ulic.

– Część mieszkańców narzeka na jakość powietrza ze względu na będące jeszcze w użyciu węglowe paleniska w tzw. starej części Pogorzelca. Jaka jest szansa na całkowitą eliminację węglowych pieców na Pogorzelcu?
– Może się o tym nie pamięta, gdyż wielu wydaje się że rok 2029 to odległa przyszłość, ale właśnie za 5 lat nie będzie można już palić węglem na terenie całej Opolszczyzny. Wynika to z uchwały antysmogowej podjętej przez Sejmik Województwa Opolskiego. Dlatego miasto od lat z pomocą Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej stara się podłączać kolejne budynki do miejskiej sieci ciepłowniczej. To oczywiście zależy od samych mieszkańców, którzy są zorganizowani we wspólnotach mieszkaniowych. Część z nich podłącza własne kotłownie np. gazowe. Jestem przekonana, że sukcesywnie uda nam się podłączyć wszystkie budynki. Na pewno z roku na rok zmniejsza się ilość palenisk węglowych, a wraz z tym polepsza się jakość powietrza.

– Wielu mieszkańców narzeka na brak miejsc parkingowych. Samochody często stoją po obu stronach ulic, które robią się praktycznie jednopasmowe. Jakie pani widzi rozwiązanie tego problemu?
– Rzeczywiście jest problem gdyż Pogorzelec w zdecydowanej większości to zwarta zabudowa, gdzie trudno wygospodarować teren na dodatkowe miejsca parkingowe. Tam gdzie jest to możliwe zwiększono ilość miejsc parkingowych, np. przy ul. Przechodniej, Elsnera, Słowackiego, Sikorskiego i Zielonej.

– A co udało się zrealizować w minionej kadencji?
– Na pewno ważnym przedsięwzięciem były remonty ulic Słowackiego, Elsnera i Przechodniej. Wyremontowany również został odcinek ul. Zielonej. Tam właśnie powstały dodatkowe miejsca parkingowe. Na dwóch pierwszych ulicach trzeba było wyciąć stare drzewa, niszczące podziemną infrastrukturę, którą również trzeba było wymienić i dlatego tak długo to trwało. Zostały dokonane nowe nasadzenia i obecnie mieszkańcy mimo wcześniejszych kontrowersji są zadowoleni.
Dzięki zaangażowaniu mieszkańców w aktywne głosowanie na wybrane zadania budżetu obywatelskiego również udało się rozpocząć budowę kompleksu boisk przy skrzyżowaniu ul. Przechodniej i Starej.

Pytał: Leszek Stański

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting