Kampania prezydencka w Kędzierzynie-Koźlu rozpoczęła się na dobre

W powiecie zebrano już 2 tysiące podpisów poparcia dla ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy. Ciężar jego kampanii w dużej mierze spoczywa na barkach młodych działaczy i sympatyków PiS.

Mijający tydzień minął na zbieraniu podpisów poparcia i rozmowami z mieszkańcami na temat kandydatury Andrzeja Dudy.

– Już w poniedziałek, w ciągu trzech godzin na ul. Wojska Polskiego, zebraliśmy fenomenalną liczbę 560 podpisów – poinformowała Katarzyna Kukolka-Bogocz, która odpowiada za kampanię prezydencką Andrzeja Dudy w naszym mieście i powiecie.

W sumie w tym tygodniu działacze i sympatycy PiS zebrali w powiecie około 2 tys. podpisów, a docelowo ma ich być jeszcze więcej (nawet 4 tysiące, a w całym kraju ponad milion). Sama kampania w dużej części ma być oparta na młodych ludziach, o głosy których PiS i Andrzej Duda także mocno walczą. Twarzą kędzierzyńskiej kampanii i osobą odpowiedzialną za jej kształt jest wspomniana Katarzyna-Kukolka-Bogocz. Radna rady miasta to osoba pełna energii i zapału, która – jak sama twierdzi – stawia się bardzo ambitne cele.

Podczas sobotniej oficjalnej inauguracji kampanii pierwsze skrzypce grali także przedstawiciele młodzieżówki PiS. Szefowa partii w regionie Violetta Porowska jeszcze przed wyborami parlamentarnymi zapowiedziała, że aktywizacja młodych działaczy i sympatyków PiS jest jednym z jej priorytetów. Już po wyborach zostały zawiązane młodzieżowe struktury, które liczą ponad 60 osób. Część z nich przyjechała ten weekend do Kędzierzyna-Koźla.

W powiecie kędzierzyńsko-kozielskim ich liderem jest Michał Gniatkowski, trener drużyn młodzieżowych akademii piłkarskiej Chemika. Był dość mocno zaangażowany w kampanię zjednoczonej prawicy we wrześniu i październiku. Zapowiada, że będzie ciężko pracował także na sukces Andrzeja Dudy.

Poprzednie wybory prezydenckie w 2015 roku w naszym powiecie zdecydowanie wygrał kandydat Platformy Obywatelskiej Bronisław Komorowski. Zdobył on 22 tysiące głosów. Andrzej Duda mógł się cieszyć poparciem niecałych trzynastu tysięcy mieszkańców naszego powiatu. Wybory w skali kraju wygrał jednak kandydat PiS.

Odwrócenie tych proporcji to będzie zadanie PiS w naszym powiecie. Kandydaci prawicy z reguły w powiecie nie mogą liczyć na wielkie poparcie, ale to nie oznacza, że lokalny sztab nie będzie się przykładał do pracy, wręcz przeciwnie.Szanse za zwycięstwo Andrzeja Dudy w naszym powiecie daje mocna i aktywna kampania polegająca na przekonywaniu niezdecydowanego elektoratu, który będzie decydujący nie tylko u nas, ale w całym kraju.

Zaś kandydaci opozycji szansy na zwycięstwo upatrują właśnie w wyjątkowo dobrych wynikach w regionach, gdzie PiS ma z reguły mniej wyborców. Politolodzy tłumaczą, że chodzi o “odrobienie” straty z województw wschodnich, gdzie standardowo popularność PiS jest dużo wyższa.Walka o głosy mieszkańców Kędzierzyna-Koźla zapowiada się więc wyjątkowo emocjonująco.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting