W proceder zamieszanych jest już 70 podejrzanych, którzy podrzucali śmieci m.in. w Kędzierzynie-Koźlu.
Chodzi o zorganizowaną grupę przestępczą, która podrzucała niebezpieczne odpady chemiczne na terenie południowej Polski, w tym m.in. w Kędzierzynie-Koźlu. Niedawno doszło do potężnego pożaru takiego składowiska w kozielskim porcie.
Jak poinformowała Prokuratura Regionalna w Katowicach, która zajmuje się tą sprawą, zatrzymano kolejnych podejrzanych o ten proceder. – Czynności zatrzymania podejrzanych były realizowane przy udziale funkcjonariuszy specjalnej grupy zwalczającej przestępczość środowiskową z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie – przekazała Agnieszka Wichary, rzecznik prasowy katowickiej prokuratury.
Decyzją prokuratora co do dwóch z podejrzanych zastosowane zostały środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, a co do trzech podejrzanych zostały skierowane wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni, które Sąd uwzględnił i środek ten zastosował.
– Są to kolejne zatrzymania w wielopodmiotowym i wielowątkowym śledztwie prowadzonym w tutejszej prokuraturze, w którym aktualnie występuje ponad 70 osób podejrzanych, a przedmiotem badania postępowania jest blisko 40 miejsc porzucenia niebezpiecznych opadów – dodała Agnieszka Wichary. – Za czyny zarzucane podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Jak podkreśliła prokuratura, dwie działające obok siebie grupy przestępcze miały na celu popełnianie przestępstw przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, ochronie środowiska, mieniu oraz przeciwko wiarygodności dokumentów. W ramach tych grup podejrzanym zarzucono działalność polegającą na ułatwianiu pozostałym członkom grupy porzucenia odpadów niebezpiecznych w ilościach ponad 21 tysięcy ton odpadów niebezpiecznych pochodzących z przemysłu chemicznego, petrochemicznego, farbiarskiego, lakierniczego, motoryzacyjnego oraz z produkcji materiałów wybuchowych.
