Wojewoda zabrał głos w sprawie przekształcenia szpitala: “To wyłącznie moja decyzja”

Adrian Czubak tłumaczył, że nie uzależniał jej od opinii władz powiatu i dyrekcji szpitala. Sprawa wywołuje wśród mieszkańców wiele emocji.

Czy faktycznie szpital zakaźny trzeba było tworzyć akurat w Kędzierzynie-Koźlu, a nie na przykład w Opolu? Kiedy w połowie marca przekształcano kozielski szpital powiatowy w zakaźny, wielu mieszkańców miało nadzieję, że epidemia potrwa około dwa miesiące. Dziś już wiadomo, że będzie on funkcjonował o wiele dłużej. Być może nawet przez rok. Tym samym mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla mają ograniczony dostęp do tradycyjnego leczenia szpitalnego. Sprawę poruszyła wiceprzewodnicząca rady miasta Ewa Czubek, która na sesji w emocjonalnych słowach krytycznie wypowiedziała się o zgodzie na utworzenie szpitala epidemicznego właśnie w Kędzierzynie-Koźlu.

– Ten szpital nie miał prawa powstać w naszym mieście, ponieważ są miasta typu Opole, które mają więcej szpitali i które mogły poprzez to zabezpieczyć swoich mieszkańców – przekonywała na sesji Ewa Czubek. Jednocześnie Fundacja “Wiedzieć Więcej” zapytała wojewodę opolskiego o szczegóły decyzji w sprawie przekształcenia szpitala w Koźlu. Urząd wojewódzki w oficjalnym piśmie do fundacji odpowiedział, że stało się to wyniku wspólnej decyzji wojewody opolskiego, miejscowego oddziału NFZ oraz “w uzgodnieniu z organem założycielskim szpitala oraz dyrekcją szpitala”. W sobotę po południu wojewoda rozesłał do dziennikarzy swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie. Tłumaczy on, że odpowiedź dla fundacji może wprowadzać w błąd (podpisana była przez dyrektora wydziału polityki społecznej i zdrowia UW Mieczysława Wojtaszka) i nie polega na prawdzie. Wojewoda Adrian Czubek w swoim oficjalnym stanowisku zapewnia, że przeprofilowanie szpitala nastąpiły tylko i wyłącznie na podstawie jego decyzji. Władze powiatu i dyrekcja SP ZOZ – zdaniem wojewody – zostały jedynie poinformowane o tym fakcie. Jednocześnie wojewoda przeprosił za zamieszanie.

Z jednej strony wielu mieszkańców wspiera kozielski szpital zakaźny, m.in. poprzez zbiórki darów, środków ochrony osobistej, wyżywienia. Z drugiej strony część osób jest niezadowolona z tego, że szpital taki powstał właśnie tutaj. Mało tego, zdarzały się nawet akty agresji słownej wobec personelu szpitala.

Urząd wojewódzki w Opolu od początku przekonuje, że Kędzierzyn-Koźle był najlepszą lokalizacją dla utworzenia takiej placówki ze ścisłymi reżimami sanitarnymi. Pojawiają się jednak nieoficjalne głosy, że propozycje dotyczyły także Opola oraz Nysy, ale tam miało się to spotkać ze zdecydowaną odmową dyrekcji. Nie wiadomo na ile są to prawdziwe informacje. Wiadomo jednak, że szpital w Koźlu faktycznie był jednym z najlepiej przygotowanych do przekształcenia w zakaźny.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting