Nowe inwestycje przeciwpowodziowe w Kędzierzynie-Koźlu

Jeszcze w tym roku ma ruszyć budowa wału chroniącego oczyszczalnię. Rada Kapitanów postuluje także budowę kanału ulgi, ale w tym przypadku sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.

Wielka woda przychodziła do naszego miasta przeciętnie raz na kilkanaście lat. Ostatnia powódź miała miejsce w 2010 roku. Dlatego mieszkańcy wyczekują zakończenia budowy infrastruktury przeciwpowodziowej, która wciąż jest niekompletna.

Dobra informacja jest taka, że jeszcze w tym roku ma ruszyć budowa wału chroniącego oczyszczalnię ścieków i część osiedla Pogorzelec.

– Jeszcze w marcu planujemy rozstrzygnąć przetarg na tę inwestycję – powiedział na ostatniej sesji rady miasta Tomasz Szczepanik z gliwickiego oddziału Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

O sfinansowanie budowy wałów zabiegał już w zeszłym roku Kamil Bortniczuk, dziś poseł i wiceminister, którego sprawą wałów zainteresował radny Marek Piasecki.

– W czerwcu 2019 roku spotkaliśmy się w Kędzierzynie m.in. z Krzysztofem Wosiem, wiceprezesem Wód Polskich (drugi z lewej na zdjęciu), kiedy razem z Markiem Piaseckim (drugi z prawej) pokazaliśmy jak ważna jest budowa wałów, które mają zabezpieczyć m.in. miejską oczyszczalnię ścieków, której ewentualna odbudowa mogłaby pochłonąć kwoty wielokrotnie przekraczające nakłady na brakujące wały – mówi poseł Kamil Bortniczuk (na zdjęciu pierwszy z prawej)

Pieniądze na ten cel są już zarezerwowane. Szacuje się, że budowa niespełna dwukilometrowego nasypu pochłonie 20 milionów złotych. Prace budowlane potrwają ponad rok.

O ile finansowanie tego odcinka wałów jest zapewnione, o tyle dużo więcej znaków zapytania stoi przed budową kolejnego wału, konkretnie Lasoki-Poborszów. Tutaj wciąż nie ma jeszcze wskazanych źródeł z których pochodzić będą pieniądze na ten cel.

Bardzo ciekawy pomysł na ostatniej sesji rady miasta przedstawiła Rada Kapitanów. Jej członek kpt. Czesław Szarek zaproponował budowę kanału ulgi od gminy Cisek, aż do gminy Poborszów. – Kanał miałby biec starym korytem Odry – tłumaczył kapitan Szarek.

Przede wszystkim zmniejszyłby on ilość wody, jaka w czasie wezbrania Odry przelewa się przez Koźle. Ponadto mógłby pełnić funkcję żeglugową. Jak tłumaczy Rada Kapitanów pomysł spodobał się już władzom Ministerstwa Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej. Ale także i w tym przypadku nie wiadomo na razie, kto miałby finansować takie przedsięwzięcie.

Najważniejszym elementem ochrony przeciwpowodziowej Kędzierzyna-Koźla ma być jednak zbiornik Racibórz, którego oficjalne otwarcie nastąpi w maju.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting