Koniec kampanii wyborczej przed I turą. Jak wypadła w Kędzierzynie-Koźlu?

Swoją intensywnością zdecydowanie ustępowała tej z wyborów parlamentarnych. Posłowie dwóch wiodących partii popracowali jednak na wynik swoich faworytów.

Żaden z kandydatów na prezydenta Polski nie zjawił się w kampanii wyborczej w Kędzierzynie-Koźlu. Co prawda jeszcze przed epidemią była u nas Małgorzata Kidawa-Błońska, ale polityk PO ostatecznie została “wymieniona” przez władze partii na Rafała Trzaskowskiego.

Kołem zamachowym kampanii w Kędzierzynie-Koźlu musieli zostać tutejsi samorządowcy oraz opolscy parlamentarzyści. I ci przyłożyli się do pracy. Na prawicy pracowała przede wszystkim Katarzyna Kukolka-Bogocz, miejska radna PiS, która została pełnomocnikiem do spraw wyborów prezydenckich. W mieście zawisło sporo banerów Andrzeja Dudy, w miarę sprawnie kampania przebiegała także w internecie.

Szefowa PiS w regionie Violetta Porowska zorganizowała kilka dni temu duży wiec poparcia dla Andrzeja Dudy w Śródmieściu. Liczni sympatycy PiS i zwolennicy urzędującego prezydenta przyłączyli się do tej inicjatywy. Całość wypadła bardzo dobrze i była najmocniejszym akcentem w tegorocznej kampanii na terenie Kędzierzyna-Koźla.

W kampanię angażowali się także politycy Koalicji Obywatelskiej. Dużym sukcesem zakończyła się zbiórka podpisów dla Rafała Trzaskowskiego, którą organizowano na Placu Wolności, a także w Koźlu na Rynku oraz na ul. Wojska Polskiego. W sumie zebrano około 3 tysiące podpisów. W akcję mocno zaangażowali się radny wojewódzki Robert Węgrzyn z PO oraz szef Platformy Obywatelskiej w Kędzierzynie-Koźlu Michał Nowak.

Nowak wspólnie z posłami z Opola: Witoldem Zembaczyńskim oraz Tomaszem Kostusiem namawiali również do głosowania na Trzaskowskiego w ostatnich dniach kampanii.

O tym, kto lepiej przepracował kampanię przekonamy się już w poniedziałek.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting