Piątek był dla mieszkańców Kędzierzyna-Koźlu trudnym dniem na zakupy. W większości sklepów wykupiono praktycznie całe mięso. Premier poinformował o zamknięciu od soboty galerii, restauracji i barów.
Zagrożenie epidemią koronawirusa wzbudza u mieszkańców spore emocje i obawy. Widać to między innymi na zakupach. W piątek, 13 marca, już we wczesnych godzinach popołudniowych w większości sklepów brakowało mięsa.
Dotyczyło to przede wszystkim dyskontów, chociaż w małych sklepach także był problem z asortymentem. Kolejki ustawiały się także do aptek. W większości takich placówek obowiązywała obsługa jak w dni świąteczne, czyli medykamenty sprzedawane były przez okienko.
W piątek wieczorem premier ogłosił stan epidemiczny w Polsce. Oznacza on, że od soboty zamknięta będzie galeria Odrzańskie Ogrody i wszystkie bary oraz restauracje.
– Będziemy wprowadzali pełne kontrole na wszystkich granicach. Podejmujemy więc decyzję o tymczasowym przywróceniu granic z państwami UE. Na razie na 10 dni, z możliwością o 20, a później o kolejny miesiąc. Podkreślam z całą mocą, że granice pozostają otwarte dla przepływu towarów – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że polscy obywatele po przekroczeniu granicy będą skierowani na 14-dniową kwarantannę.
– Nie zostaną oczywiście pozostawieni przez państwo. Nie możemy pozwolić sobie na otwarcie granic na cudzoziemców. Większość przypadków koronawirusa to przypadki “zaimportowane – stwierdził Morawiecki.
Wstrzymane zostają międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. I to już w nocy z soboty na niedzielę. Ruch wewnątrzkrajowy zostaje utrzymany. Polacy wracający do kraju samochodami będą musieli się poddać rygorystycznym kontrolom.
– Od nocy z piątku na sobotę w Polsce zostanie ograniczona działalność galerii handlowych, a także działalność barów i restauracji – powiedział premier Morawiecki. – W galeriach czynne będą tylko apteki i sklepy spożywcze.
