Zakaz wejścia do lasów. W Kędzierzynie może być z tym problem

Lasy Państwowe zakazały wstępu na swoje tereny. Po zamknięciu parków były one jednym z ulubionych miejsc spacerów mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.

Lasy stanowią blisko 40 procent powierzchni miasta. Sąsiadują z wieloma blokowiska, m.in. os. Piastów, Powstańców Śląskich, NDM czy Pogorzelec.

Już zeszłoroczny zakaz wejścia do nich związany z wichurą, nie zawsze był respektowany przez mieszkańców. Teraz może być jeszcze większy problem, bo wcześniej zamknięto wszystkie miejskie parki.

– Lasy były ostatnim miejscem gdzie można było wyjść z psem na spacer. Nie rozumiem decyzji o ich zamknięciu. Przecież tam ludzie nie grupowali się, nie stwarzali zagrożenia. W przeciwieństwie do sklepów – mówi nam jeden z mieszkańców.

Lasy Państwowe tłumaczą z kolei, że pomimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystywało czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Dlatego wprowadzono zakaz, który ma obowiązywać do 11 kwietnia.

“W czasach epidemii jedynie solidarne i odpowiedzialne zachowanie daje nadzieję na jej skrócenie i na szybki powrót do normalnego funkcjonowania. Prosimy o poważnie potraktowanie tych zakazów, w trosce o nas wszystkich. Ludzkie życie i zdrowie jest wartością nadrzędną. Możemy je ochronić jedynie poprzez wspólne poddanie się koniecznym i tymczasowym ograniczeniom” – czytamy w komunikacie LP.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting