Wydłuża się czas oczekiwania na pogrzeb

W niektórych przypadkach trzeba czekać nawet sześć dni. Nie wykluczone, że będzie jeszcze dłużej.

Pandemia koronawirusa doprowadziła do zwiększonej liczby pogrzebów w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. Jest to spowodowane nie tylko zgonami związanymi z COVID-19, ale także z utrudnioną dostępnością do standardowej opieki zdrowotnej.

Miejski Zakład Cmentarny w Kędzierzynie-Koźlu w ostatnich dniach urządzał po sześć, siedem pogrzebów dziennie. W poprzednich miesiącach dziennie było ich po dwa, trzy. To sprawia, że pochówki nie są już przeprowadzane tak szybko jak wcześnie (np. w ciągu dwóch dni), tylko trzeba na nie poczekać. Nawet do sześciu dni. Jak donoszą regionalne media, kolejki są między innymi w krematoriach, które pracują na pełnych obrotach. Bardzo dużo pracy mają także grabarze, którzy przygotowują miejsca grzebalne do pogrzebu.

Jak wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji, liczba zgonów odnotowanych w październiku wyraźnie przekroczyła średnią z poprzednich lat. Tygodniowo w Polsce umiera nawet 60 proc. więcej osób niż zwykle. W ciągu ostatniego miesiąca liczba odnotowanych zgonów zdecydowanie się zwiększyła. W ostatnim tygodniu października odnotowano w Polsce blisko 12 300 zgonów. W tym samym okresie poprzedniego roku zmarło w Polsce 7678 osób, a rok wcześniej 7793 osoby.

Od stycznia do końca października roku przeprowadzono 430 pochówków na cmentarzu na osiedlu Kuźniczka, 99 na cmentarzu w Koźlu i 35 w Kłodnicy. W poprzednim roku na wszystkich trzech nekropoliach było ich 310.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting