Pierwszych siedmiu pacjentów trafiło do kozielskiego szpitala

Prawdopodobnie będzie ich przybywać z każdym dniem. Na razie tylko u jednego z przebywających tu pacjentów stwierdzono koronawirusa.

Wg oficjalnych rządowych statystyk na Opolszczyźnie mamy obecnie potwierdzonych (dane na wtorek godz. 12) siedem przypadków koronawirusem. We wtorek doszedł kolejny zakażony z powiatu głubczyckiego.

Jak poinformował SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu, nasz szpital powiatowy przekształcony w zakaźny, już pracuje.

Przyjął pierwszych pacjentów, jedna osoba z potwierdzonym wynikiem na koronawirusa, u sześciu osób podejrzewa się zakażenie. Dyrektor SP ZOZ Jarosław Kończyła podkreśla, że szpital i cały personel wkładają mnóstwo tytanicznej pracy w to, aby zapewnić pełne bezpieczeństwo chorych, lekarzy czy pielęgniarek. Dodaje, że bezpieczeństwo jego pracowników jest w tej chwili najważniejsze.

– Dlatego zbudowaliśmy specjalne śluzy ochronne, a nasz personel pracuje w ubraniach ochronnych, maseczkach z filtrem, są też fartuchy barierowe i rękawice. Dokładamy wszelkich starań, by zapewniać maksymalne bezpieczeństwo – mówi dyrektor Jarosław Kończyło.

Z kolei jak poinformował Urząd Miasta w Kędzierzynie-Koźlu, udało się także zabezpieczyć ścieki ze szpitala zakaźnego, aby potencjalne wirusy nie zagrażały mieszkańcom.

Ministerstwo Zdrowia zapewniło z kolei, że w ramach finansowania działalności szpitale jednoimienne zatrzymują przysługujący im ryczałt i otrzymają dodatek za gotowość. Jego wysokość będzie zależna od liczby łóżek i łóżek respiratorowych (niezależnie od stopnia ich wykorzystania). Poza tym szpital otrzyma ryczałt za każdego pacjenta hospitalizowanego. Ta kwota może sięgać od 6 do nawet 15 mln zł miesięcznie.

Zakłada się, że pacjenci, którzy mają wynik dodatni, a nie wymagają hospitalizacji, będą przebywać w izolacji domowej. Ma to być decyzja kliniczna, a nie administracyjna.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting