Dziś o fachowości i poświęceniu przekonali się widzowie TVP. Wczoraj sporo miejsca poświęcił im TVN.
Medycy z Kędzierzyna-Koźla byli dziś bohaterami głównego wydania Wiadomości. Wczoraj wspominała o nich telewizja TVN24. Wszystko z powodu faktu niecodziennych narodzin, do jakich doszło w kozielskim szpitalu jednoimiennym.
Na świat przyszła tam dziewczynka, która urodziła się przez cesarskie cięcie. Mama była zakażona koronawirusem. Historia wzruszyła tysiące widzów w całej Polsce.
W kozielskim szpitalu zakaźnym udało się bowiem przeprowadzić pierwszą eksperymentalną terapię z użyciem osocza ozdrowieńca, który przeszedł COVID-19, a przeciwciała otrzymała właśnie mama dzielnej dziewczynki. Do placówki przyjęto pacjentkę w 30. tygodniu ciąży, w ciężkim stanie. Wcześniej aż kilka szpitali w kraju odesłało ją gdzie indziej – placówki w Wałbrzychu, Poznaniu i Wrocławiu. Dopiero u nas mieszkanka Jeleniej Góry otrzymała pomoc.
– Natychmiast wykonaliśmy cesarskie cięcie, na świat przyszła dziewczynka, mama trafiła na oddział intensywnej terapii, tam jej stan przez tydzień wciąż się pogarszał – relacjonuje dr Jacek Mazur, z-ca dyrektora ds. medycznych szpitala w Koźlu.
Szpital zwrócił się do komisji bioetycznej Opolskiej Izby Lekarskiej o wyrażenie zgody na niestandardową terapię przy użyciu osocza ozdrowieńca.
– Z naszego opolskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa pozyskaliśmy takie osocze. Nagle stan pacjentki zaczął poprawiać się w oczach – przyznaje dr Jacek Mazur.
Obecnie stan zdrowia mamy jest dobry, dziewczynka, która w momencie urodzenia miała 1550 gramów przebywa w szpitalu w Opolu, jej stan również jest dobry. Testy na obecność koronawirusa u noworodka dały wynik negatywny.
fot. TVP
