Czy są szanse na szybkie przywrócenie szpitala powiatowego w Koźlu?

Nadzieję w mieszkańców Kędzierzyna-Koźla i okolic tchnęła wypowiedź ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Mówił on o planach powolnego wygaszania szpitali monoprofilowych.

Mijają dwa miesiące od utworzenia szpitala zakaźnego w Kędzierzynie-Koźlu, który powstał w miejsce powiatowego z wieloma oddziałami, przeznaczonego do leczenia pacjentów z najróżniejszymi schorzeniami.

Wśród mieszkańców pojawia się coraz więcej pytań na temat tego, kiedy powróci standardowy szpital powiatowy? Dziś nadzieję na to, że stanie się to w miarę szybko, dał minister zdrowia Łukasz Szumowski.

– Szpitale jednoimienne będą zamykane – ogłosił na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zapowiedź ta ucieszyła władze powiatu oraz dyrekcję SP ZOZ Kędzierzyn-Koźle.

– Cieszy nas ta zapowiedź. Od początku epidemii liczba pacjentów w szpitalu była nie większa niż 100, co oznaczało 40-procentowe obłożenie. Teraz mamy ich 60, czyli to obłożenie jest jeszcze mniejsze – powiedział dyrektor szpitala Jarosław Kończyło, odnosząc się do ministerialnej zapowiedzi.

Dodał, że ministerstwo ma bieżące bardzo szczegółowe dane z tego, jak wygląda sytuacja w kozielskim szpitalu. Ile mogłaby potrwać zamiana szpitala do poprzedniego stanu?

– W ciągu trzech dni zdążyliśmy przekształcić cztery oddziały szpitala dla pacjentów z koronawirusem, więc w drugą stronę będzie to podobny czas – stwierdził dyrektor SP ZOZ.

Jak wygląda rzeczywistość? Analizując fakty i rozmawiając z ekspertami, można dojść do wniosku, że optymizm ministra jest nieco na wyrost. To prawda, że liczba pacjentów w kozielskim szpitalu zakaźnym nie przekracza w ostatnich dniach 60, czyli obejmuje około 25 procent wolnych miejsc. Jednocześnie w sąsiednim województwie opolskim przybywa jednak lawinowo osób zakażonych.

Nie można więc wykluczyć, że część pacjentów ze Śląska będzie trafiać do Koźla. Mało tego, szpital jednoimienny w Koźlu jest jedynym na Opolszczyźnie. Tymczasem w pierwszej kolejności mają być wygaszane te tzw. “podwójne” szpitale.

Wszystko wskazuje więc na to, że kozielski szpital “covidowy” będzie nam towarzyszył przez co najmniej kilka kolejnych tygodni, jeśli nie miesięcy.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting