65-letni mężczyzna został przyłapany na kradzieży elektronarzędzi o wartości blisko 2,5 tysiąca złotych.
W jednym z marketów w Kędzierzynie-Koźlu doszło do nietypowego zdarzenia. 65-letni mężczyzna został przyłapany na kradzieży elektronarzędzi o wartości blisko 2,5 tysiąca złotych. Na miejsce wezwano policję, która nie tylko zatrzymała sprawcę, ale także odkryła, że jest on poszukiwany przez sąd.
– Zgłoszenie o kradzieży pochodziło od pracownika ochrony, który zauważył, jak mężczyzna próbował opuścić sklep, omijając kasy z nieopłaconym towarem. Po przybyciu funkcjonariuszy senior przyznał, że kradzieży dokonał z powodu braku środków do życia – informuje nadkomisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy
Jednak dalsze czynności policji wykazały, że mężczyzna nie był do końca szczery. Okazało się, że jest poszukiwany do odbycia zastępczej kary aresztu za niezapłacenie grzywny. W obliczu grożącego mu więzienia zdecydował się natychmiast uregulować zaległości finansowe, przyznając, że jednak dysponuje pieniędzmi.
Teraz 65-latek stanie przed sądem za kradzież mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa ta pokazuje, jak nieoczekiwany obrót mogą przybrać z pozoru proste interwencje służb.
