ZAKSA – Kuzbass w pustej Hali Azoty

Decydujący o awansie do półfinału Ligi Mistrzów mecz ZAKSY z Kuzbassem Kemerowo odbędzie się bez publiczności w hali… Azoty.

Koronawirus wpływa już na nasze codzienne życie. Zaplanowany na najbliższą środę rewanżowy mecz ZAKSY z Kuzbassem Kemerowo miał odbyć się w Arenie Gliwice, a działacze kędzierzyńskiego klubu liczyli na duży zysk i jeszcze większy doping kibiców w mogącej pomieścić 13 tys. widzów arenie. Nic z tego, właśnie kilka godzin temu zgodę na organizację imprezy masowej cofnął ZAKSIE wojewoda opolski.

W tej sytuacji prezes Sebastian Świderski postanowił rozegrać mecz w hali Azoty.

– Właśnie dostaliśmy z CEV zgodę na rozegranie meczu w Kędzierzynie. Musimy szybko zmienić nasze plany i wszystkich poinformować – powiedział „Przeglądowi Sportowemu”Świderski. Oczywiście na usta ciśnie się wiele pytań. Czy zmianie ulegnie godzina meczu? Co z zakupionymi biletami? Jak ta sytuacja wpłynie na obie drużyny i poziom sportowy meczu? Na większość z tych pytań odpowie na pewno oficjalny komunikat kędzierzyńskiego klubu.

ZAKSA jest jednak wciąż faworytem dwumeczu, ale rewanż bez publiczności, to tak jak niedzielny, śląski obiad bez… rosołu.

Kibicom pozostaje jedynie dopingowanie ZAKSY przed telewizorami. Transmisje przeprowadzi Canal+ Sport.

fot. zaksa.pl

REKLAMA . . . . . .



Protection Plugin made by Web Hosting