Za brak zgłoszenia właścicielom kotłowni grożą spore kary

Tylko 40 procent mieszkańców gminy Kędzierzyn-Koźle wypełniło deklarację do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Termin mija wraz z końcem miesiąca.

Trwa walka ze smogiem. Problem polega jednak na tym, że wciąż nie wiadomo, ile tzw. kopciuchów mają w domu Polacy, w tym mieszkańcy Opolszczyzny i samego Kędzierzyna-Koźla. Temu ma służyć Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Każdy posiadacz kotłowni ma obowiązek wpisać do niej swoje dane. Termin złożenia deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) mija 30 czerwca br. W przypadku bloków mieszkalnych muszą się tym zająć przedstawiciele wspólnot lub spółdzielni. Natomiast w przypadku domów i innych budynków, obowiązek złożenia deklaracji spoczywa na jego właścicielu.

Problem w tym, że w gminie Kędzierzyn-Koźle zrobiło to na razie zaledwie 40 procent mieszkańców. Dla przykładu w Bierawie to 54 procent a w Reńskiej Wsi 45.
Deklarację można złożyć w prosty i szybki sposób przez Internet za pośrednictwem strony: https://zone.gunb.gov.pl/. Wystarczy do tego profil zaufany lub e-dowód. Dla osób, które nie mogą złożyć deklaracji online istnieje możliwość złożenia jej w formie tradycyjnej wysyłając pocztą na adres Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle lub składając osobiście w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa. Niezłożenie deklaracji we właściwym terminie może skutkować mandatem administracyjnym w wysokości 500 zł lub jeśli sprawa trafi do sądu, grzywną do 5000 zł. Warto jednak dodać, że grzywna nie będzie nakładana z automatu. W ustawie wprowadzono możliwość zastosowania tzw. czynnego żalu. Chodzi o to, że kara upiecze się temu, kto zdąży złożyć deklaracje, zanim wójt, burmistrz lub prezydent miasta poweźmie wiadomość o popełnieniu wykroczenia. W praktyce można się więc spodziewać, że urzędnicy “przypomną” o obowiązku złożenia deklaracji, zanim wystawią mandat.

Urzędnicy zachęcają do tego, żeby zrobić to jak najszybciej. Przypominają, że jednym z najlepszych sposobów walki ze smogiem jest właśnie wymiana starych pieców, zwanych kopciuchami, na nowe. W latach 2013 – 2020 Miejski Zakład Energetyki Cieplnej zlikwidował prawie 900 palenisk. Najwięcej w roku 2014 i 2015, kiedy w sumie zniknęło ponad 450 kopciuchów.

Gmina Kędzierzyn-Koźle udzieliła w latach 2014 – 2020 łącznie ponad 700 dotacji na ten cel. W samym 2020 roku z pieca węglowego na rzecz ekologicznego zdecydowało się 142 rodziny. Każda z nich oznacza wymianę przynajmniej jednego pieca (w mieszkaniach z piecami kaflowymi często wymianę dwóch). W ciągu ostatnich sześciu lat wydano na to łącznie ponad 2 mln 200 tys. zł.

REKLAMA . . . . . .



Protection Plugin made by Web Hosting