W mieście powstaje coraz więcej myjni samoobsługowych

W ostatnim czasie wybudowano je w Koźlu i Blachowni. Kierowcom podobają się takie rozwiązania.

Jeszcze niedawno mieliśmy do czynienia przede wszystkim z myjniami automatycznymi przy stacjach paliw albo ręcznych obsługiwanych przez pracowników. Od niedawna powstają w naszym mieście myjnie samoobsługowe. Jedna z pierwszych powstała na parkingu przy Carrefourze. Od niedawna działa podobna w Koźlu przy ul. Racławickiej, tuż przed byłym marketem Tesco. Kończy się także budowa myjni przy ul. Przyjaźni w Blachowni. System stosowany na takiej myjni polega na wcześniejszym opłaceniu czasu pracy myjki. Można wybrać też czystą wodę lub pianę.

– Cała filozofia taniego mycia auta polega na tym, żeby ocenić ile nam czasu trzeba na mycie myjką. Często korzystam z takiej myjni i udaje mi się czasem umyć auto nawet za 6 zł. Przeważnie jednak mieszczę się w 10 złotych – mówi pan Marcin, którego nasz reporter spotkał na myjni w Koźlu.
Umyte auto to nie tylko kwestia estetyki, ale również bezpieczeństwa. Zachlapane szyby, reflektory czy tylne światła w sposób znaczący wpływają na widoczność, a w konsekwencji na szybkość reakcji kierowcy.

Zabrudzone światła sprawiają, że auto jest mniej widoczne na drodze, a zapaskudzona szyba ogranicza prowadzącemu pole widzenia. W takim przypadku mandat wynosi od 200 do 500 zł. Dodatkowo do konta kierowcy dopisanych zostanie 6 punktów karnych.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting