Specjalne listy trafią trafią w pierwszej kolejności do ponad 700 osób opłacających składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, a mających w ZUS zadłużenie.
1 stycznia weszła w życia rewolucyjna zmiana w zasadach opłacania składek ZUS. Zamiast dotąd stosowanych trzech lub czterech przelewów płatnicy opłacają wszystkie należności na rzecz ZUS jednym przelewem, bezpośrednio na numer rachunku składkowego przyznany indywidualnie każdemu z nich. Zmianie uległy także zasady zaliczania wpłat na poszczególne fundusze i okresy.
Od początku roku opolski ZUS zaksięgował prawie 52 tys. wpłat na indywidualne numery rachunków składkowych (NRS) na kwotę ponad 377 mln zł. Teraz rozpoczął akcję informowania płatników o rozliczeniu wpłat i wysokości opłaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne i ubezpieczenia społeczne.
Przedsiębiorcy, którzy nie interesowali się zmianami w opłacaniu zusowskich składek a do tego nie rozliczali się na bieżąco, mogą być zdziwieni, jak Zakład podzielił ich styczniową wpłatę na indywidualny numer rachunku składkowego.
ZUS wpłacone pieniądze rozliczy na najstarsze zaległości, a dopiero to co zostanie – zaksięguje na składki bieżące. Zatem właściciele firm i osoby samozatrudnione dowiedzą się z listu, czy mają niedopłatę na swoim koncie, na jakim ubezpieczeniu i jak wysokie są zaległości.
– O niedopłatach na swoim koncie płatnika muszą wiedzieć osoby dobrowolnie opłacające składki na ubezpieczenie chorobowe. Zapłaconą w styczniu składkę zaliczyliśmy na najstarsze zaległości, a więc bieżące zadłużenie może spowodować, że zagrożone będzie ich prawo do zasiłku chorobowego, opiekuńczego lub macierzyńskiego – wyjaśnia Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny ZUS.
ZUS wyśle specjalny list także do tych, którzy opłacają składki tylko na własne ubezpieczenie, a których wpłaty również zostały rozliczone w pierwszej kolejności na zaległości. Takich płatników w Kędzierzynie-Koźlu i okolicy ZUS naliczył 335.
– Wysyłka tej korespondencji może trwać do końca maja. Pokażemy w niej bieżący stan rozliczeń z Zakładem. Jeżeli ktoś otrzyma pismo dopiero w maju, to będzie
w nim informacja o rozliczeniach od stycznia do kwietnia włącznie. Oprócz płatników, którzy mają zaległości planujemy też informować tych, na których koncie pojawiła się nadpłata – mówi Sebastian Szczurek.
ZUS dawał sygnały już w ubiegłym roku, że nowy system rozliczeń obowiązujący od 1 stycznia wymaga od płatników dyscypliny w opłacaniu składek. Teraz chce pomóc płatników zorientować się, jakie kwoty zostały wpłacone na indywidualne numery składkowe, w jaki sposób zostały podzielone, rozliczone i jakie ewentualnie zaległości mają przedsiębiorcy na koncie w ZUS.
