Radny rady miasta Kędzierzyn-Koźle zakończył swoją przygodę z Porozumieniem i został ponownie członkiem Prawa i Sprawiedliwości.
Wołkowiecki jest radnym pierwszą kadencję, do samorządu dostał się w wyborach w 2018 roku z list Prawa i Sprawiedliwości. Do lutego 2020 był członkiem tej partii i jednocześnie przedstawicielem klubu PiS w Radzie Miasta. Na początku zeszłego roku zmienił jednak partyjne barwy i zapisał się do Porozumienia Jarosława Gowina.
W tym czasie samorządowiec związał się z dwoma wpływowymi politykami Porozumienia: Kamilem Bortniczukiem i Marcinem Ociepą. Obaj zostali w nowej kadencji parlamentarnej wiceministrami. Pierwszy wiceszefem resortu funduszy i polityki regionalnej, a drugi sekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Bortniczuk już wiceministrem nie jest, bo jego resort rozwiązano.
W poniedziałek Sławomir Wołkowiecki wrócił do PiS. Wcześniej zgodziła się na to szefowa PiS w regionie Violetta Porowska.
- Nasze życie jest takie, że się rozstajemy, ale niekiedy do siebie wracamy — mówi Violetta Porowska. — To jest człowiek z którym współpracowaliśmy wiele lat, zaangażowany w sprawy Kędzierzyna-Koźla — komplementuje radnego.
Zdaniem posłanki Violetty Porowskiej powrót Sławomira Wołkowieckiego to dowód na rosnącą siłę Prawa i Sprawiedliwości.
- Chciałem podziękować pani poseł za to, że chciała mnie ponownie przyjąć — skomentował z kolei radny Wołkowiecki. Tłumaczy, że do tej decyzji dojrzewał już od pewnego czasu.
Wołkowiecki w kampanii wyborczej do parlamentu wspierał Ociepę i Bortniczuka, a także Bogdana Tomaszka oraz Andrzeja Chrzanowskiego. Sam zainteresowany nigdy nie chciał mówić o szczegółach poprzedniego politycznego transferu tłumacząc, że umowa koalicyjna między Porozumieniem a Prawem i Sprawiedliwością szczegółowo reguluje te kwestie.