Radiowóz ruszył w pościg za rowerami. Posypały się potężne mandaty

15 tysięcy złotych zapłacą dwaj nieodpowiedzialni użytkownicy jednośladów, których złapała drogówka w Bierawie.

Wydawałoby się, że potężne mandaty czy grzywny za wykroczenia drogowe dotyczą tylko kierowców pojazdów silnikowych. Nic bardziej mylnego. Boleśnie przekonało się o tym dwoje rowerzystów z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.

Ósmego sierpnia policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki kontrolowali prędkość pojazdów jadących Bierawą. Po godzinie 19.00 zauważyli dwoje rowerzystów – kobietę i mężczyznę, których styl jazdy wskazywał, że mogą być pod wpływem alkoholu.

– Aby podjąć kontrolę i sprawdzić stan trzeźwości cyklistów, jeden z funkcjonariuszy wyszedł na jezdnię dając im sygnał do zatrzymania. Jednak pomimo kilkukrotnego wezwania do zatrzymania rowerzyści ominęli mundurowych i zaczęli uciekać – informuje asp. Monika Frąckowiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.

Policjanci pojechali za nimi włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Dopiero to poskutkowało zatrzymaniem się cyklistów. Zostali oni poddani badaniu trzeźwości, które potwierdziło podejrzenia mundurowych. Okazało się, że 32-letnia kobieta miała blisko 1,5 promila, natomiast 42-letni mężczyzna niemal 2 promile alkoholu w organizmie.

Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości oboje ponieśli konsekwencje w postaci mandatu karnego w wysokości 2 500 złotych. Z kolei za niestosowanie się, w celu uniknięcia kontroli, do sygnału policjanta nakazującego zatrzymanie pojazdu, zarówno 32-latka, jak i i 42-latek zostali ukarani mandatem w wysokości 5 000 złotych.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting