Nie chciała iść z nim na spacer. Umarła z podciętym gardłem

Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu postawiła zarzuty Viktorowi S. Grozi mu dożywocie.

To jedna z najbardziej wstrząsających zbrodni do jakiej doszło w naszym regionie w ostatnim czasie. Szokuje nie tylko brutalność sprawcy, ale także błahy powód dla którego doszło do przestępstwa. Wszystko działo się w kwietniu tego roku.

Ukrainiec Viktor. S. wraz ze swymi znajomymi – również obywatelami Ukrainy – wybrał się na spacer w rejonie ul. Parkowej w Zdzieszowicach. Wcześniej spożywał alkohol a także prawdopodobnie zapalił marihuanę. W gronie znajomych była m. in. Natalia F., z którą Viktor S. w przeszłości pozostawał w nieformalnym związku. W pewnym momencie Viktor S. słysząc, że Natalia F. zamierza opuścić towarzystwo, zaproponował, że ją odprowadzi. Kobieta jednak odmówiła.

– Po krótkiej chwili od tego incydentu, bez jakiegokolwiek uprzedzenia, Viktor S. podszedł do siedzącej przy stole Natalii F., chwycił ją zaciskając przedramię i ramię na szyi, a następnie trzymanym w ręku scyzorykiem wykonał szybkie cięcia na szyi kobiety – poinformował Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. Widząc to, uczestnicy spotkania pospieszyli na pomoc pokrzywdzonej obezwładniając napastnika. Pomimo tego spowodowane przez Viktora S. obrażenia, a w szczególności głęboka rana szyi okazały się być dla Natalii F. śmiertelne – pokrzywdzona zmarła na skutek wykrwawienia.

Przesłuchany w toku śledztwa w charakterze podejrzanego przez Prokuraturę Rejonową w Kędzierzynie-Koźlu Viktor S. przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia, w których wskazał, że jego zamiarem było jedynie wystraszenie pokrzywdzonej. Przebieg zdarzenia nie pozwala jednakże ocenić wyjaśnień oskarżonego jako swoistej, nie zasługującej na wiarę, linii obrony.

Na podstawie przeprowadzonych ekspertyz chemicznych stwierdzono, że sprawca był w chwili zdarzenia nietrzeźwy (w jego krwi ujawniono alkohol o stężeniu przekraczającym 1 promila) a także, że znajdował się pod wpływem środka odurzającego zawierającego substancję aktywną THC (obecną m. in. w marihuanie).

W toku śledztwa zlecono przeprowadzenie opinii sądowo – psychiatrycznej celem oceny poczytalności oskarżonego w chwili przestępstwa. Biegli nie stwierdzili aby Viktor S. miał zniesioną albo w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Wyjątkowo brutalny sposób działania sprawcy został potraktowany jako zbrodnia zabójstwa popełniona ze szczególnym okrucieństwem. Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze od 12 do 15 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

REKLAMA . . . . . .



Protection Plugin made by Web Hosting