Mzec zaczął grzać. Kaloryfery już są ciepłe

Ruszył sezon grzewczy w Kędzierzynie-Koźlu. Najbliższa zima będzie ciężka.

Temperatury na zewnątrz spadają już poniżej 10 stopni Celsjusza. W mieszkaniach niektórym zaczęło doskwierać zimna. Do zarządu Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej Chemik dotarły sygnały od lokatorów, aby rozpocząć sezon grzewczy. RSM przekazał ten wniosek od Miejskiej Zakładu Energetyki Cieplnej. Ten zaczął doprowadzać ciepło do mieszkań.

Sezon grzewczy teoretycznie powinien się rozpocząć, gdy temperatura w mieszkaniach spada poniżej 20 st. C w pokojach, a w łazienkach poniżej 24 st. Wcześniej norną były tzw. urzędowe okresy grzewcze. Później obowiązek ogrzewania oparto o temperatury w ciągu kilku kolejnych dni. Aktualnie włączenie ogrzewania jest indywidualną decyzją zarządcy. Przyjmuje się, że zarządcy budynków uruchamiają ogrzewanie, gdy przez co najmniej trzy dni z rzędu temperatura powietrza spada poniżej 10 stopni, a w mieszkaniach poniżej 16 stopni. Kędzierzyńsko-kozielskie spółdzielnie mieszkaniowa różnie podchodzą jednak do tego problemu.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting