Miejskie Wodociągi i Kanalizacja mówią Stop kradzieży wody z hydrantów

Mieszkańcy podłączają się do rur i nielegalnie podlewają trawniki albo inne nasadzenia. Skala procederu rośnie z roku na rok. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja chcą ten proceder ukrócić.

Hydranty co do zasady służą bezpieczeństwu pożarowemu. Ich zadaniem jest doprowadzenie dużych ilości wody w miejsca, gdzie może ona być potrzebna do gaszenia ognia. Niestety, jak dowiedział się Tygodnik 7dni, mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla coraz częściej nielegalnie podłączają się do tych rur i odkręcają wodę by spożytkować ją na własny użytek. Problem jest bardzo istotny, bowiem kradzież wody z hydrantu wpływa na obniżenie ciśnienia wody w sieci wodociągowej, a w skrajnych przypadkach może powodować nawet jej braki. Uszkodzone hydranty doprowadzają też do ciągłych wycieków wody, a koszt ich wymiany jest bardzo duży.

– Problem dotyczy nie tylko lata, ale całego okresu wegetacyjnego roślin czyli od wiosny do późnego lata – mówi Wojciech Zoremba z Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Kędzierzynie-Koźlu. – Z naszego doświadczenia wiemy, że przede wszystkim w tym czasie takie nielegalne korzystanie z hydrantów ma miejsce.

Uprawnionymi do poboru wody z hydrantów są jedynie jednostki straży pożarnej oraz właściciel sieci wodociągowej. Uszkodzone hydranty i notorycznie łamane zabezpieczenia doprowadzają do ciągłych wycieków i marnotrawstwa wody.

Przepisy przewidują kary za nielegalny pobór wody w wysokości 5 tysięcy złotych. To nie przekonuje jednak mieszkańców. Problem dotyczy przede wszystkich miejsc oddalonych od skupisk ludzkich i często uczęszczanych dróg. Biorąc pod uwagę olbrzymią ilość hydrantów i rozległość Kędzierzyna – Koźla złapać złodzieja nie jest łatwo. Jednakże wdrożenie nowoczesnych systemów monitoringu sieci wodociągowej oraz czujność uczciwych mieszkańców pozwalają na podjęcie walki z procederem.

– Jeśli ktoś jest świadkiem nielegalnego poboru wody to proszę dzwonić na numer 994. Będziemy wszystkie takie przypadki sprawdzać i wyjaśniać – podkreśla Wojciech Zoremba z MWiK-u.

Przeciętnie jeden hydrant ma wydajność od 5 do 10 litrów na sekundę. Jeśli więc zostanie odkręcony to w ciągu godziny może z niego wylecieć nawet 36 metrów sześciennych wody. MWiK jest w trakcie wdrażania systemu monitoringu dystrybucji wody, który pozwoli śledzić spadki ciśnienia i tym samym wychwytywać kradzieże.
Kradzież wody w dłuższej perspektywie czasu mogą odczuć też mieszkańcy, bowiem wodociągi przy ustalaniu taryf (cen za wodę i ścieki) muszą uwzględnić wszystkie koszty prowadzonej działalności, w tym koszty produkcji skradzionej wody oraz wymiany uszkodzonych hydrantów.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting