Ponad 20 osób osób stanęło dziś przy krzyżu na Rondzie Milenijnym gdzie prowadziła trasa manifestacji. Mężczyźni byli też przed kościołami. Demonstranci nie zdecydowali się jednak ponownie przyjść pod świątynie.
We wtorek odbył się trzeci marsz Strajku Kobiet. Udział w nim wzięło ponad 500 osób, najwięcej od początku protestów.
Demonstranci przeszli spod dworca PKP pod krzyż na Rondzie Milenijnym. Nie wiadomo dlaczego wybrali akurat taką lokalizację, ale w ciągu dnia informowano o możliwych aktach profanacji. Dlatego po 17.00 koło krzyża pojawili się kibice Chemika Kędzierzyn-Koźle, ministranci i inni mieszkańcy deklarujący chęć obrony miejsc świętych przed profanacjami.
– Będziemy pilnować i w razie potrzeby bronić kościołów tak długo jak będzie trzeba – zapewniali przed kościołami.
Manifestanci nie byli agresywni. Przeszli obok krzyża, pomiędzy nimi a kibicami nie doszło do żadnych utarczek słownych. Wśród demonstrantów był między innymi Michał Nowak, szef PO w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, Ireneusz Wiśniewski, przewodniczący rady miasta i radny miejski Adam Oczoś.
