W hali „Śródmieście” w Kędzierzynie-Koźlu po raz 27. odbyły się zawody „Mały Olimpijczyk”.
To wydarzenie dedykowane uczniom szkół specjalnych z regionu i województwa opolskiego. Data zawodów – 18. marca – nie była przypadkowa. Impreza tradycyjnie odbywa się w rocznicę śmierci Ludwiga Guttmanna, twórcy idei paraolimpijskiej, który pochodził z pobliskiego Toszka.
W tegorocznej edycji uczestniczyło 120 uczniów z 16 placówek, którzy z pełnym zaangażowaniem rywalizowali w licznych konkurencjach zręcznościowych. Uczestnicy podkreślali, jak bardzo czekali na ten dzień, a ich radość i entuzjazm były najlepszym dowodem na to, jak ważne są dla nich takie zawody.
Organizatorka Ewa Hałambiec zwróciła uwagę na wyjątkową atmosferę wydarzenia, podkreślając, że uśmiechy na twarzach dzieci to największa nagroda za trud włożony w organizację imprezy. Dyrektorka Zespołu Szkół Specjalnych w Kędzierzynie-Koźlu, Krystyna Gielas, przypomniała, że „Mały Olimpijczyk” ma już długoletnią tradycję, a poziom konkurencji jest dostosowywany do możliwości uczestników, by każdy mógł czerpać radość z rywalizacji.
Z kolei wicestarosta Józef Gisman podkreślił, jak bardzo zmieniło się podejście do osób z niepełnosprawnościami. Przypomniał, że dawniej były one często wykluczane z życia społecznego, a dziś nie tylko biorą w nim aktywny udział, ale także odnoszą sukcesy. Dzięki takim wydarzeniom społeczność regionu staje się bardziej zintegrowana i otwarta.
O przygotowaniach do zawodów opowiedzieli nauczyciele Paweł Serafinowicz i Joanna Rawska z PSP nr 11 w Kędzierzynie-Koźlu. Podkreślili, że treningi nie ograniczają się tylko do aspektów sportowych – dzieci uczą się również współpracy, wzajemnej pomocy i wrażliwości na potrzeby innych. To doświadczenie, które zostaje z nimi na całe życie.
Wydarzenie odbyło się pod patronatem starosty powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, Artura Maruszczaka. Powiat reprezentowali wicestarosta Józef Gisman oraz Aurelia Stępień, kierownik Wydziału Oświaty, Promocji, Kultury i Sportu.