W środę obchodziliśmy Światowy Dzień Wody. Jej jakość w Kędzierzynie-Koźlu jest jedną z najlepszych w Polsce.
Światowe Dni Wody były okazją do zaprezentowania procesu biomonitoringu w Zakładzie Uzdatniania Wody ”Dunikowskiego”, który jest częścią Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Kędzierzynie-Koźlu.
– Woda jest traktowana nieco po macoszemu, nie doceniamy jak ważna jest jej jakość i sam fakt, że ją mamy. Właśnie taki dzień jak ten uświadamia nam, jak ważne jest dbanie o wodę. Zużywamy ją w nierozsądny sposób i zapominamy, że ona ma swój limit. O wodę musimy dbać – podkreślała prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska, która wzięła udział w wydarzeniu.
Tegoroczne hasło przewodnie Światowego Dnia Wody to „Przyspieszenie zmian”, zmian zmierzających do rozwiązania kryzysu związanego z wodą, a ponieważ woda ma wpływ na nas wszystkich, wszyscy musimy podjąć działania w tym zakresie. A my żyjący na tej planecie i musimy zdążyć przed zmianami klimatycznymi, aby ratować naturalne dobro. Problem polega bowiem na tym, że jej zasoby kurczą się w bardzo szybkim tempie.
– Światowy Dzień Wody to bardzo ważny dzień dla nas, wodociągowców, jak i wszystkich mieszkańców. Dlatego prowadzimy spotkania edukacyjne dla dzieci i młodzieży, jest to najlepsza forma przekazu i możliwość pokazania jak „od środka” przebiega proces uzdatniania pobieranej wody głębinowej w Zakładzie Uzdatniania Wody ”Dunikowskiego” przy ul. Xawerego Dunikowskiego . Te spotkania są niezwykle ważne, gdyż kształtują w młodych ludziach właściwe postawy w zakresie oszczędzania i poszanowania takiego cennego dobra jakim jest woda – mówi Barbara Ermisch-Lipniacka, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Kędzierzynie-Koźlu.
Prezes MWiK podkreśla, że z roku na rok zużycie wody w Kędzierzynie-Koźlu spada. I jest to dobra informacja. – Jeśli wierzyć statystykom to można wysnuć wniosek, że mieszkańcy oszczędzają wodę, ale też może być to po części skutkiem zmniejszania się liczby ludności naszego miasta. Natomiast statystyczny mieszkaniec od wielu lat zużywa podobne ilości wody z delikatną tendencją spadkową. Trzeba przyznać też, że wzrasta świadomość konieczności oszczędzania wody i wiele osób zamieszkujących w budownictwie jednorodzinnym oszczędza naszą wodę z wodociągu, używając do podlewania swoich ogrodów wcześniej zgromadzoną deszczówkę – dodaje prezes MWiK.
W tym roku MWiK nawiązały współpracę z firmą Prote, która oferuje rozwiązania wspomnianego biomonitoringu. Opiera się on na wykorzystaniu polskich małży słodkowodnych z gatunku Skójka do kontrolowania jakości wody. Małże te są niezwykle wrażliwe na zanieczyszczenia i jeśli tylko w wodzie pojawi się jakaś niepożądana substancja to małże zamykają swoje skorupy, tym samym alarmując system elektroniczny. To ważne, gdyż codziennie MWiK dostarcza wodę w ilości ponad 6 000 m3, dla ponad 52 tysięcy mieszkańców Kędzierzyna-Koźla. Sama metoda jest jedną z najskuteczniejszych technologii dostępnych na rynku, co zostało potwierdzone wieloletnimi doświadczeniami firmy PROTE obsługującej ponad 50 takich systemów na terenie naszego kraju. Warto zaznaczyć, że obecnie małże monitorują jakość wody ujmowanej już dla ponad 10 milionów ludzi.
– Kędzierzyńsko-kozielska kranówka jest po prostu bezpieczna, smaczna i zdrowa. Co ważne, zdecydowanie tańsza niż woda butelkowana, której cena wynosi średnio około 1,10 zł za litr – podkreśla prezes MWiK. – Cena 1 litra naszej kranówki kosztuje mniej niż 1 grosz a dodatkowo pijąc wodę z kranu przyczyniamy się do zmniejszenia ilości plastikowych odpadów Woda podawana do sieci na terenie miasta jest wydobywana wyłącznie ze studni głębinowych o głębokości dochodzącej do ponad 100 metrów pod poziomem terenu. Pobierana jest z trzecio i czwartorzędowych warstw wodonośnych, co zapewnia czystość i wysoką zawartość cennych dla zdrowia minerałów, ze szczególnym udziałem wapnia i magnezu.
Najwięcej wody zużywamy do mycia się (36 proc.) oraz spłukiwania toalety (30 proc.). Pranie w przeciętnym polskim domu pochłania około 15 proc. wody, a mycie naczyń – 10 procent. Aby skutecznie oszczędzać wodę, wystarczy zmienić kilka codziennych nawyków. Podstawą jest codzienne oszczędzanie w domu. Możemy to robić na kilka sposobów. Przede wszystkim zamykając kran z wodą podczas mycia zębów, naprawiając nieszczelną spłuczkę czy nieszczelną instalację i myjąc naczynia w zakorkowanym zlewie lub oszczędnej zmywarce.
Wodę powinniśmy oszczędzać także poza domem. Czy to w pracy, czy choćby myjąc samochód. Ważne są nasze wybory konsumenckie, zwłaszcza te dotyczące diety i stylu życia oraz sposobu korzystania z usług. Udowodniono już, że dużo mniej wody zużywa się przy produkcji artykułów pochodzenia roślinnego. Ogromne znaczenie ma to, skąd pochodzą produkty, które na co dzień kupujemy. Te wyprodukowane bliżej nas są bardziej ekologiczne. Podsumowując: Współczesne i nowoczesne miasta rozwijają się z ogromną intensywnością. By złagodzić skutki zmian klimatu dla zasobów wody w miastach, potrzebne są rozwiązania, które pozwolą chronić te zasoby w całym obiegu wody. Dlatego już teraz możemy wprowadzić w miastach pewne skuteczne rozwiązania.
Po pierwsze, dobrze byłoby rozszczelnić powierzchnię pokrytą przez materiały nieprzepuszczalne, czyli zmienić powierzchni asfaltowych i betonowych na zielone enklawy. Ważna jest popularyzacja ogrodów deszczowych, czyli obsadzenie wodolubnymi roślinami zagłębienie w gruncie umożliwiające zatrzymanie, oczyszczenie oraz powolne wsiąkanie wód opadowych do gruntu.
