Katarzyna Czochara ma w tych wyborach wiele do udowodnienia

Kandydatka PiS do Sejmu przez prawie trzy lata była szefową regionalnych struktur. W kampanii i w październikowych wyborach parlamentarnych będzie chciała pokazać, że wciąż ma spory kapitał polityczny.

Katarzyna Czochara z Moszczanki to numer 2 na opolskiej liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu. Długo walczyła o to, by móc wystartować z tak eksponowanego miejsca, dającego bardzo duże szansę na elekcję.

Władze PiS długo zastanawiały się, czy ma to być właśnie wspomniane drugie miejsce, czy piąte, bądź szóste. Uznano jednak, że dotychczasowy dorobek Czochary jest na tyle mocny, że powinna być jedną z lokomotyw wyborczych obozu zjednoczonej prawicy.

Katarzyna Czochara w październiku 2016 roku została szefową wojewódzkich struktur PiS zastępując na tym stanowisku Sławomira Kłosowskiego. Kierowała nimi do tego roku, kiedy niespodziewanie prezes partii Jarosław Kaczyński powierzył tę funkcję Violetcie Porowskiej.

Była szefowa PiS celuje między innymi w elektorat prowincji, z której sama pochodzi (jest mieszkanką Moszczanki). To właśnie do mieszkańców niewielkich miejscowości kieruje w dużej części swój program wyborczy. Nie zapomina oczywiście o dużych miastach, takich jak Nysa czy Prudnik, które są najbliższe jej miejsca zamieszkania, ale również o Kędzierzynie-Koźlu.

Zapowiada, że spotka się z mieszkańcami Kędzierzyna by porozmawiać z nimi o aktualnych problemach gminy i powiatu.

Katarzyna Czochara ma sporo do udowodnienia w październikowych wyborach parlamentarnych. Przede wszystkim. że powierzenie jej stanowiska przewodniczącej wojewódzkich struktur PiS było dobrym pomysłem i być może warto byłoby wrócić do tego w przyszłości. W tym celu musi jednak zrobić dobrą kampanię wyborczą, a w konsekwencji satysfakcjonujący wynik. Dający jej nie tylko mandat posła, ale również mocną pozycję w samej partii.

Ma do tego wiele argumentów i z pewnością jej wynik będzie należał do jednych z najlepszych na opolskiej liście PiS. Co prawda trudno będzie jej przebić Violettę Porowską (nr 1 na liście PiS), która bardzo mocno weszła w kampanię wyborczą, ale szanse na pokonanie Janusza Kowalskiego (nr 3 na liście) są realne.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting