Ceny opłat za wywóz śmieci idą w górę. Jest nowy cennik

Stawka za jedną osobę wzrośnie do 32 złotych. „Czysty Region” tłumaczy podwyżkę wzrostem cen energii i usług.

Tego można było się spodziewać. Przy blisko 20-procentowej inflacji wiele instytucji zapowiada podwyżki swoich usług od nowego roku. Wśród nich jest także „Czysty Region”, który zajmuje się gospodarką odpadami w naszej części województwa opolskiego.

„Czysty Region” poinformował, że z dniem 1 stycznia 2023 r. zmienia się wysokość opłat. Od nowego roku będzie ona wynosić 32,00 zł od mieszkańca, przy czym od piątej osoby w gospodarstwie domowym – 26,50 zł, a od szóstej i kolejnej osoby – 20,50 zł miesięcznie.

„Obecna sytuacja gospodarczo-ekonomiczna w kraju nie pozostaje bez wpływu na gospodarkę odpadami. Głównym czynnikiem wpływającym na tę decyzję jest znaczny wzrost cen energii i usług, który bezpośrednio przekłada się na wysokie koszty transportu i zagospodarowania naszych odpadów. Związek prowadzi także działania inwestycyjne związane z powstaniem Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, które również wymagają zwiększonych nakładów finansowych” – czytamy w uzasadnieniu informacji o podwyżkach.

Zmianie ulegają także stawki opłaty za każdy pojemnik przeznaczony do zbierania odpadów komunalnych na terenie nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne:
1) za pojemnik o pojemności 120 l – w wysokości 20,00 zł;
2) za pojemnik o pojemności 240 l – w wysokości 40,00 zł;
3) za pojemnik o pojemności 660 l – w wysokości 110,00 zł;
4) za pojemnik o pojemności 1100 l – w wysokości 183,00 zł.

Warto pamiętać o prawidłowej segregacji odpadów, a to z uwagi na dwukrotne podwyższenie opłaty w przypadku naruszenia zasad selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
Mieszkańcy, którzy kompostują bioodpady w przydomowym kompostowniku, mogą skorzystać z częściowego zwolnienia z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Od 1 stycznia 2023r. zniżka będzie wynosić 2,00 zł od każdego mieszkańca zamieszkującego nieruchomość – budynek mieszkalny jednorodzinny.
Prognozy sprzed kilku miesięcy wskazywały, że inflacja zacznie hamować jeszcze podczas wakacji, a zaraz po letnim wypoczynku odetchniemy z ulgą. Tak się jednak nie stało, o czym świadczą nowe dane GUS.

W październiku 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w porównaniu do października 2021 r. o 17,9 proc. (wskaźnik cen 117,9), a w stosunku do września 2022 r. wzrosły o 1,8 proc. (wskaźnik cen 101,8) – informuje GUS. Narodowy Bank Polski przewiduje, że średnia inflacja w 2022 roku wyniesie 14,5 proc., w kolejnym roku 13,1 proc., a za dwa lata 5,9 proc. Zdaniem prezesa NBP w najbliższych miesiącach nie należy liczyć na poprawę sytuacji ze względu na szoki surowcowo-energetyczne.
Do znacznego wzrostu cen przyczyni się także ograniczenie tarczy antyinflacyjnej, które przewidywane jest na początek 2023 roku. Jak wynika z analizy NBP, na spadek inflacji możemy liczyć od II kwartału przyszłego roku. – Gdybyśmy zbyt szybko chcieli powrócić do celu inflacyjnego, spowodowalibyśmy recesję gospodarczą ze wszystkimi negatywnymi skutkami, w tym z bezrobociem – stwierdził prezes NBP Adam Glapiński.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting