Szykują się duże zmiany w ordynacji na przyszłoroczne wybory samorządowe.
Ostateczny kształt ordynacji nie jest jeszcze przesądzony, ale dzisiejsze deklaracje polityków Prawa i Sprawiedliwości dają bardzo prawdopodobny obraz tego, jak będą wyglądały wybory w takich miastach jak Kędzierzyn-Koźle. Kluczowe pytanie dotyczyło tego systemu wybierania w gminach: czy będzie to ordynacja proporcjonalna, jak w wyborach do 2010 roku, czy okręgi jednomandatowe jak w 2014?
PiS zdecydował się na JOW-y w gminach do 20 tys. mieszkańców. To oznacza, że w Kędzierzynie-Koźlu wracamy do starego modelu. Ponadto rządzący chcą dać uprawnienie radom gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich do ustalania okręgów wyborczych.
– Proponujemy wydłużenie kadencji w samorządach do 5 lat – poinformowali w środę posłowie PiS na konferencji prasowej.
Poseł Łukasz Schreiber dodał, że kolejne poprawki dotyczą komisarzy wyborczych: komisarzy nie będzie blisko 400, jak przewidywał projekt, lecz stu. Okręgiem działania dla każdego z nich będzie okręg do Senatu.