Stanie się tak, jak przewidywali obserwatorzy sceny politycznej. Dziś Sabina Nowosielska jest faworytem w jesiennych wyborach.
Jedno z podstawowych pytań jakie zadawali sobie obserwatorzy sceny politycznej w Kędzierzynie-Koźlu dotyczyło właśnie tego jak wobec nadchodzących wyborów samorządowych ustawi się Sabina Nowosielska, urzędujący prezydent Kędzierzyna-Koźla. A konkretnie czy będzie kandydatem z list Platformy Obywatelskiej, jak miało to miejsce cztery lata temu, czy też wystartuje z własnego komitetu.
Nowosielska już poinformowała publicznie, że założy własny komitet. Szczegółów zdradzić nie chciała, ale pewne jest że wejdą do niego ludzie z jej najbliższego otoczenia, m.in. wiceprezydenci Artur Maruszczak i Wojciech Jagiełło.
To ruch, który raczej przybliża ją do reelekcji. Jest to jednocześnie problem dla samej Platformy Obywatelskiej. Może się bowiem okazać, że straci ona władzę w sejmiku, a także nie będzie miała prezydenta ani burmistrza w żadnych z największych miast Opolszczyzny.
O tym, że Nowosielska nie wyklucza startu z własnego komitetu mówiła już w grudniu. Wówczas zdradziła, że waha się czy i tym razem zdecyduje się na toi będzie ubiegać się o kolejną prezydenturę z własnego komitetu.
Na tę wypowiedź zareagował nowy zarząd Platformy Obywatelskiej w Kędzierzynie-Koźlu. Poinformował on, że gdyby nawet prezydent Nowosielska nie zdecydowała się na start pod szyldem PO to partia i tak ją oficjalnie poprze i nie będzie wystawiała żadnego kontrkandydata.
– Uważam więc, że ten alians należy kontynuować i nadal powinniśmy iść pod dwoma sztandarami, a więc Platformy Obywatelskiej i Sabiny Nowosielskiej. To dwie silne marki w naszym samorządzie – powiedział na konferencji prasowej nowy przewodniczący PO w Kędzierzynie-Koźlu Michał Nowak.
Wciąż nie wiadomo, jakiego kontrkandydata wystawi ostatecznie Prawo i Sprawiedliwość i czy zjednoczona prawica będzie miała w Kędzierzynie-Koźlu jednego faworyta. Ten rok będzie także decydujący dla Sabiny Nowosielskiej jeśli chodzi o powodzenie najważniejszych inwestycji. Ich powodzenie będzie przekładać się na jesienny wynik wyborczy.