Tylko w poniedziałek zebrano ich 560. Akcja kontynuowana będzie w kolejnych dniach.
W poniedziałek działacze miejscowych struktur Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali punkt zbiórki podpisów przy ul. Wojska Polskiego. W ciągu trzech godzin zebrali 560 podpisów. Mieszkańcy chętnie rozmawiali z działaczami PiS i dzielili się swoim poparciem.
Akcja ma być kontynuowana w kolejnych dniach. Tutejsze struktury chcą zebrać około 4 tysięcy podpisów. Miejscowa Platforma Obywatelska ma za zadanie zebrać minimum tysiąc na kandydatkę PO na prezydenta Małgorzatę Kidawę-Błońską, ale z pewnością jej działacze postarają się o więcej.
Podobne akcje mają miejsce w całej Polsce. 100 tys. – minimum tyle podpisów musi zebrać każdy z kandydatów w wyborach prezydenckich aby móc w nich w ogóle wystartować. Główni kandydaci chcą ich mieć zdecydowanie więcej, sztabowcy Prawa i Sprawiedliwości mówią o 1,5 mln głosów poparcia.
Pięć lat temu w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim w pierwszej turze wyborów prezydenckich zdecydowanie wygrał Bronisław Komorowski, który dostał 43 procent głosów. Duda zdobył 24 proc., odrobinę więcej od Pawła Kukiza. W samej gminie Kędzierzyn-Koźle wyniki były bardzo zbliżone, przy czym Duda wygrał z Kukizem zaledwie 21 głosami.
Rywalizacja między tutejszymi strukturami PO i PiS o wynik wyborów prezydenckich będzie z pewnością bardzo ciekawa i zawzięta. Za kampanię prawicy odpowiada Katarzyna Kukolka-Bogocz, a Platformy Obywatelskiej Robert Węgrzyn wraz z zespołem w skład którego wchodzą m.in. Michał Nowak i Brygida Kolenda-Łabuś.
