Problemy z brakiem lekarzy w opolskich szpitalach. Co z ZOZ-em w Kędzierzynie-Koźlu?

Dziś u wicewojewody odbyło się spotkanie w sprawie kryzysu w służbie zdrowia.

Oddziały wewnętrzne w Oleśnie i Kluczborku zostały zamknięte. Powód? Lekarze złożyli wypowiedzenia tzw. umów opt-out, które pozwalały im pracować ponad 160 godzin w miesiącu. W sumie zrobiło to 200 medyków z pięciu szpitali na Opolszczyźnie. Żądali także podwyżek nie do spełnienia przez dyrektorów (w Oleśnie nawet 150 zł za godzinę.)

Dziś odbyło się w tej sprawie spotkanie u wicewojewody opolskiej Violetty Porowskiej, odpowiedzialnej za służbę zdrowia w regionie. Zdecydowano, że pacjenci zamkniętych oddziałów trafią do innych placówek na Opolszczyźnie, między innymi do Kędzierzyna-Koźla.

Szpital w naszym mieście, podobnie jak w Głubczycach, nie jest w jakikolwiek sposób zagrożony. Trochę problemów ma Nysa, ale nie zostanie tam raczej zamknięty żaden oddział, tylko dojdzie do przesunięć organizacyjnych.

REKLAMA . . . . . .



One thought on “Problemy z brakiem lekarzy w opolskich szpitalach. Co z ZOZ-em w Kędzierzynie-Koźlu?

  1. as

    Może czas wprowadzić karty kontrolne i monitoring czasu pracy . Wszyscy wiedzą i tolerują oszustwo i pracę na kilku etatach w tym samym czasie. Należy także zabronić prowadzenia prywatnych praktyk przez etatowych lekarzy szpitalnych- nagminne prywatne regulacje operacjami i zabiegami dla prywatnie leczonych

Odpowiedz na „asAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Protection Plugin made by Web Hosting