Parkowanie pod sklepami może nas słono kosztować

Lidl na Pogorzelcu już wprowadził parkometr i wysokie stawki za postój samochodu. Przymierza się do tego także Netto.

Kierowcom z Kędzierzyna-Koźla coraz bardziej doskwiera brak miejsc parkingowych. Niektórzy mieszkańcy postanowili wykorzystywać do tego celu parkingi przy marketach i dyskontach. Ale już niedługo może się to zmienić.

Lidl na osiedlu Pogorzelec wprowadził zmianę dotychczasowych zasad parkowania. Za darmo mogą z placu korzystać tylko klienci sklepu i przez ograniczony czas – maksymalnie 1,5 godziny. Każda kolejna godzina kosztuje 5 złotych. Przed pozostawieniem auta na parkingu trzeba także wydrukować bilet w specjalnym parkomacie i włożyć go za szybę.

Brak takiego biletu będzie skutkował naliczeniem opłaty w wysokości 95 złotych. Jak mówią klienci, wolnych miejsc na parkingu już przybyło i przede wszystkim nie brakuje go klientom. Wcześniej w godzinach szczytu mieli oni problemy z pozostawieniem samochodu. Ciaśniej jest za to pod okolicznymi blokami.

Podobną drogą idzie dyskont Netto. Dla klientów tamtejszy parking przysklepowy pozostanie bezpłatny przez godzinę. Zdaniem kierownictwa sklepu to absolutnie wystarczający czas, aby zrobić zakupy. Podobnie jak na Pogorzelcu każdy kierowca będzie zobowiązany do pobrania biletu parkingowego. Ci, którzy się nie dostosują, będą musieli liczyć się z opłatą karną.

REKLAMA . . . . . .



Protection Plugin made by Web Hosting