Opinię w tej sprawie wydał dendrolog. Według niego drzewa stanowiły zagrożenie dla mieszkańców.
Chodzi o trzy modrzewie przed pływalnią przy alei Jana Pawła II. Trwa właśnie przebudowa skweru przed obiektem. Miasto chciało wyciąć drzewa, ale w ich obronie stanęli mieszkańcy, którzy zorganizowali w tym miejscu happening.
Wówczas miejscy urzędnicy odstąpili od wycinki i postanowili dostosować nową infrastrukturę do rosnących już drzew. Okazało się to jednak trudne.
Ostatecznie poproszono o opinię dendrologa. Ten uznał, że modrzewie mogą się przewrócić. Ich system korzeniowy rozłożony jest płytko i szeroko przez co został naruszony wraz ze zdjęciem starych płyt chodnikowych.
– Chodzi głównie o bezpieczeństwo ludzi, którzy będą później przebywać na tym obiekcie – mówi Rafał Składny z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Decyzję w oparciu o opinię dendrologa w tej sprawie podjęły władze miasta i modrzewie zostały usunięte.