Kiedy na terenie Kędzierzyna-Koźla pojawią się elektryczne pojazdy?

Władze naszego miasta chcą, aby stało się to jak najszybciej. Rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące „Strategii rozwoju elektromobilności miasta Kędzierzyn-Koźle do 2035 r.”

Eksperci nie mają wątpliwości, że w przyszłości samochody elektryczne wyprą te spalinowe. Pytanie tylko, kiedy to nastąpi. Władze Kędzierzyna-Koźla chcą, żeby nastąpiło to jak najszybciej. Rozpoczęły się właśnie konsultacje społeczne dotyczące „Strategii rozwoju elektromobilności miasta Kędzierzyn-Koźle do 2035 r.”.

– Zachęcamy mieszkańców, przedsiębiorców, organizacje pozarządowe do zapoznania się z projektem dokumentu oraz wniesienie ewentualnych uwag i pomysłów – poinformował Piotr Pękala z Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Na stronie internetowej kozielskiego magistratu można znaleźć obszerny dokument w tej sprawie. Wynika z niego, że na terenie Kędzierzyna-Koźla miałoby powstać 16 stacji ładowania pojazdów. Lokalizacje zostały już wstępnie wybrane, to przede wszystkim tereny parkingów (m.in. przy urzędzie miasta, na Placu Raciborskim, koło Manhatanu, dworcu PKP i wielu innych).

Miasto chce dać dobry przykład mieszkańcom i myśli o zastąpieniu tradycyjnych autobusów spalinowych elektrycznymi. Koszt budowy stacji ładowania zlokalizowanej w bazie autobusowej (ładowanie za pośrednictwem
złącza wtykowego) o mocy 22 kW to koszt ok. 20-30 tys. zł, dla stacji o mocy 50 – 100 kW to koszt ok. 100 000 zł, natomiast stacji pantografowej – 500 000 zł. Zdaniem władz gminy są to koszty do udźwignięcia przez samorząd.

Trwają również prace nad rozwinięciem technologii PowerSwap, która na pętlach postojowych bądź w zajezdni umożliwiałaby szybką wymianę baterii rozładowanych na naładowane. Autobus z naładowanymi bateriami w ciągu kilku minut poświęconych na wymianę mógłby ruszać na trasę, natomiast baterie rozładowane trafiłyby do stacji ładowania. Na dzień sporządzania analizy jednak żaden z producentów autobusów nie posiada w swojej ofercie pojazdów wyposażonych w taką funkcjonalność. Brak również informacji, o ewentualnym komercyjnym wprowadzeniu w życie mechanizmu szybkiej wymiany baterii. Koszt zakupu samego autobusu klasy maxi to ok. 1,8 – 2,5 mln zł.

Miasto chce także wymienić służbowe samochody należące do gminnych instytucji. Obecnie jest ich 46. Łączny koszt wymiany floty w perspektywie trzech najbliższych lat to niecałe 2 mln zł. Potencjalnie jednak zakupione samochody mogą przyczynić się do zmniejszenia kosztów eksploatacyjnych. Przyjmując średnie spalanie na poziomie 9 l/100 km, średni koszt przejechania 100 km to około 45 zł. Zużycie energii w samochodzie elektrycznym wynosi ok. 20 kWh/100 km, Jeżeli samochody byłyby ładowane z własnych – miejskich stacji ładowania, to przy cenie energii wynoszącej 0,55 zł/kWh koszt przejechania 100 km wynosiłby 11 zł. Na każdym 1000 km oszczędność kosztów paliwa wynosiłaby zatem 340 zł. W przypadku samochodów o większych przebiegach dawałoby to oszczędności rzędu nawet kilku tysięcy złotych rocznie.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting