Kędzierzyn-Koźle wolny od benzenu

Zanieczyszczenie powietrza tym węglowodorem mocno się zmniejszyło. Teraz trzeba postawić przede wszystkim na walkę ze smogiem.

Tygodnik 7DNI jako pierwszy alarmował już w 2011 roku o wielokrotnych przekroczeniach stężeń benzenu sięgających 4300 procent normy średniorocznej. W 2017 roku internauci skrzyknęli się i zorganizowali protest pod urzędem miasta. Sytuacja stopniowo ulegała poprawie, ale od czasu do czasu notowano zwiększone emisje tego węglowodoru do atmosfery,

Po 18 października, aż do dzisiaj, praktycznie nie ma przekroczeń stężeń benzenu. Kilka razy zdarzyło się przekroczenie chwilowe do 8 czy 10 mikrogramów i raz do 40 mikrogramów. Warto podkreślić, że wcześniej przekroczenia sięgające 40, 80 czy nawet 200 mikrogramów następowały po sobie w odstępie zaledwie kilku dni.

Dzisiaj kiedy oddajemy do druku to wydanie 7DNI stężenie benzenu to zaledwie 1 mikrogram (norma 5 mikrogramów). Co się wydarzyło, że akurat na dwa dni przed ciszą wyborczą piki benzenu przestały się pokazywać? Przede wszystkim trzeba podkreślić, że społeczeństwo Kędzierzyna-Koźla, jak również politycy, którzy uczynili z jakości powietrza swój program wyborczy byli już zdesperowani niemocą urzędniczą. Prezydent Sabina Nowosielska w wywiadzie udzielonym naszemu tygodnikowi zagroziła nawet organizacją wielkiej manifestacji w Opolu pod siedzibą Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jedynym faktem, który wydarzył się 18 października była wizyta Krzysztofa Gaworskiego w Kędzierzynie-Koźlu, który udzielił tego dnia wywiadu w Radiu Park i Tygodnikowi 7DNI. Przekonywał dziennikarzy, że piki benzenu są naturalnym zjawiskiem i nic w tym dziwnego. Można spekulować co jeszcze mogło lub wydarzyło się i czy wizyta Gaworskiego jest jakąkolwiek poszlaką wolnego od benzenu Kędzierzyna-Koźla.

Bez względu na to co się wydarzyło należy się cieszyć i wierzyć że piki nie powrócą, a miasto będzie mogło zająć się najważniejszym aspektem czystości powietrza, czyli pyłami zawieszonymi. Należy zauważyć, że w czasie tegorocznej zimy sytuacja jest o wiele lepsza niż rok temu. W ciągu ostatniego roku kilkuset mieszkańców wymieniło stare węglowe piece na ekologiczne korzystając z dopłat z urzędu miasta, a Miejski Zakład Energetyczny przyłączył do swojej sieci również kilkaset mieszkań. To przyniosło efekt. W naszym mieście wciąż jest wiele węglowych palenisk, ale z roku na rok będzie ich ubywać, a powietrze będzie coraz lepsze.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting