Ile Kędzierzyn-Koźle zyskał przez ostatnie 30 lat

Trzy dekady temu po raz pierwszy wybieraliśmy władze Kędzierzyna-Koźla. Reforma administracyjna przywróciła mieszkańcom naszego miasta możliwość decydowania. Ale czy był to dobrze wykorzystany czas?

– 30 lat temu, 27 maja 1990 roku, odbyły się pierwsze w pełni demokratyczne wybory w powojennej historii naszego kraj. Wybory do samorządu terytorialnego – przypomina Piotr Pękala, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźla.

Ta rocznica to okazja do zastanowienia się nad kondycją miasta, efektem zmian, jakie przeszło w ostatnich latach, oraz perspektywach na przyszłość.

Ponad wszelką wątpliwość miasto w ciągu ostatnich 30 lat zmieniło się na plus. Powstała obwodnica (na razie czekamy jeszcze na północną nitkę), odnowiono niemal całą infrastrukturę miejską (remonty hal, pływalni, szkół, dróg) a także rozbudowano niektóre osiedla (głównie z zabudową jednorodzinną).

W opinii wielu mieszkańców nie wykorzystano jednak w pełni szansy, jaką dawała naszemu miastu transformacja. Nie powstała tutaj wyższa uczelnia, liczba mieszkańców spadła o kilkanaście tysięcy, nie sprowadzono do Kędzierzyna-Koźla żadnego nowego strategicznego inwestora.

Zdaniem wielu kędzierzynian, przez większość z ostatnich 30 lat władze nie miały pomysłu na Kędzierzyn-Koźle. Rządzący bardziej walczyli ze skutkami nieprzewidzianych wydarzeń, jak choćby powódź w 1997 roku, niż składali konkretne propozycje dotyczące rozwoju miasta.

Od kilku lat trwają starania nad ożywieniem gospodarczym gminy. Dużą rolę w tym ma odegrać tzw. Pole Południowe, czyli działka inwestycyjna, gdzie w przyszłości ma powstać m.in. fabryka komponentów do baterii elektrycznych. Wciąż bardzo ważną rolę w życiu miasta pełnią zakłady Grupy Azoty ZAK S.A. W praktyce gospodarczo miasto rozwija się jednak niewspółmiernie wolniej choćby od oddalonych o zaledwie niecałe 40 kilometrów Gliwic.

Ostatnie wybory samorządowe, potwierdzające bardzo silny mandat prezydent Sabiny Nowosielskiej, to dowód na to, że Kędzierzyn-Koźle jest jednak na dobrej drodze do rozwoju. Ściągnięcie inwestorów z Korei, sprawne zarządzanie miastem, proekologiczne inwestycje zmierzające do ograniczenia smogu, to tylko niektóre z dobrych przykładów ostatnich kilku lat. Nie zmienia to jednak faktu, że ogólnie ostatnie 30 lat z pewnością nie zostały wykorzystane tak, jak chcieliby mieszkańcy. Czas pokaże, czy kolejna dekada przyniesie jakieś przełomowe zmiany.

Przede wszystkim Kędzierzyn-Koźle powinien przestać się wyludniać. Po drugie, powinien (co już się dzieje) starać się ściągać inwestorów. Warto szukać także odpowiedzi na potrzeby mieszkaniowe kędzierzynian, czyli na przykład względnie tanie mieszkania na wynajem. To mogą być kluczowe tematy na najbliższe lata.

REKLAMA



Protection Plugin made by Web Hosting