Kierowcy mogą jeździć nowym traktem. Przede wszystkim nie ma już potrzeby korzystania z uciążliwych objazdów.
To był jeden z najbardziej uciążliwych remontów dróg w ostatnich latach na terenie powiatu kędzierzyńskiego. Zamknięcie odcinka drogi wojewódzkiej nr 408 Bierawa-Korzonek zmuszało kierowców do wielokilometrowych objazdów. Ale to już przeszłość, trakt został właśnie oddany do użytku.
Na tę inwestycję Zarząd Dróg Wojewódzkich wydał prawie 14 milionów złotych.
– To droga łącząca Koźle z województwem śląskim. Był to niezwykle trudny teren budowy, jednak wykonawcy udało się bardzo szybko zakończyć tę inwestycję. Tutaj jest bardzo intensywny ruch tirów i ciężkiego transportu. Udało się jednocześnie zbudować ścieżkę rowerową, azyle i przepusty – mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa. Deklaruje przy tym, że kolejny remont drogi będzie odbywał się w Ortowicach oraz Kotlarni. – Mamy zaplanowane kolejne 12 kilometrów drogi. Te remonty częściowo byłby finansowane w ramach nowego programu operacyjnego – dodaje Szymon Ogłaza.
Droga wojewódzka nr 408 stanowi połączenie z autostradą A4 na wysokości Gliwic (węzeł Gliwice Ostropa), a także z DK 78 w samych Gliwicach. Wzdłuż drogi znajduje się wiele zakładów przemysłowych, a poprawa dojazdu powinna jeszcze bardziej zachęcić inwestorów do lokowania swojego biznesu właśnie w tym miejscu. Nie bez znaczenia jest również poprawa bezpieczeństwa dla pieszych i ruchu rowerowego. Często przejeżdżające w tym miejscu ciężarówki przed remontem był ogromnym zagrożeniem dla niechronionych użytkowników dróg.
Na przebudowanym odcinku zapewniony został standard nawierzchni zdolnej do przenoszenia ruchu pojazdów o nacisku 115kN/oś. – Zakładamy, że wpłynie to pozytywnie na aktywizację terenów inwestycyjnych Kędzierzyna-Koźla, lidera wśród miast Opolszczyzny w obszarze przemysłowym – mówi Szymon Ogłaza.
Prezes firmy Remost, która wykonała prace budowlane, Henryk Mrozek dodaje, że tylko na tym odcinku wykorzystano 13 tysięcy ton masy asfaltowej. – Droga ma nową podbudowę, nową konstrukcję, która nie powinna deformować się pod wpływem ciężkiego transportu. Największą trudnością była budowa bez wyłączenia ruchu dla samochodów transportowych. Kilkakrotnie zdarzało się, że zbudowane w dzień wysepki nad ranem okazywały się zniszczone i rozjechane przez samochody – mówi Henryk Mrozek.
Przypomnijmy, że w 2017 roku w Starym Koźlu został wyremontowany pierwszy odcinek tej drogi. Za kwotę 7 milionów 700 tysięcy złotych oddano ponad 2 kilometry nowej drogi. W przygotowaniu do dalszej realizacji są w najbliższych latach odcinki: Kędzierzyn-Koźle – Brzeźce (1,6 km), Brzeźce (1,6 km), Ortowice (2,1 km), Kotlarnia – Goszyce (1,2 km.).
